Jeśli żyjesz od wypłaty do wypłaty lub nawet nie wystarcza do następnej wypłaty i jesteś pod tak zwaną kreską czyli musisz pożyczać pieniądze to koniecznie przyjrzyj się wszystkim swoim kosztom stałym.

Jeśli Twoja wypłata przypada na dany dzień w miesiącu to pewnie jest to najlepszy dzień w miesiącu. I nie ma w tym nic dziwnego, każdy uwielbia otrzymywać pieniądze. Na te na które ciężko pracujemy cały miesiąc czekamy w szczególności.

Comiesięczne przychody minus koszty dają wynik w budżecie finansów osobistych dodatni lub ujemny. Jeśli dodatki to super, a jeśli ujemny to jest powód do zmartwień. A raczej dodatkowy bodziec do skontrolowania comiesięcznych kosztów stałych.

Koszty powinno trzymać się w garści i zbędne redukować, a to spowoduje, że w portfelu po wypłacie będzie zostawać więcej i na dłużej.

Nie przegap i wysłuchaj koniecznie teraz na Youtube

Prowadząc własny budżet domowy powinieneś bez problemu namierzyć i zidentyfikować wszystkie comiesięczne koszty stałe. Co jakiś czas powinno robić się przegląd takich kosztów i chwila zadumy nad nimi jest wskazana po to aby zadecydować czy dany koszt jest kosztem, który akurat jest mi potrzebny w tym momencie życia.

Dzisiaj na tapetę weźmiemy comiesięczny koszt stały jakim jest ubezpieczenie na życie. Czy, aby na pewno potrzebujesz polisę ubezpieczeniową zwaną ubezpieczeniem na życie, do którego tak zachęcają firmy ubezpieczeniowe?

Wszystkie firmy ubezpieczeniowe żyją z tego co zostaje im w danym miesiącu z wpłaconych składek. Czyli w uproszczeniu suma wpłaconych składek w danym miesiącu minus suma wypłaconych odszkodowań daje zysk lub stratę firmie ubezpieczeniowej.

Naturalnym jest, że firmy te będą oferować swoim klientom jak największą liczbę polis ubezpieczeniowych na wszystko co się da przekonując, że jest to zabezpieczenie na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń losowych.

Ponieważ produkty jakim są ubezpieczenia stanowią chleb powszedni dla firm ubezpieczeniowych mamy ich pełno. Ubezpieczenie samochodu, zdrowia, życia, mieszkania czy kota, dzisiaj można ubezpieczyć dosłownie wszystko. Tylko czy my jako potencjalni klienci potrzebujemy wszystkich tych wspaniałych ubezpieczeń?

Owszem przezorny zawsze ubezpieczony jednak nad wyraz ubezpieczony ma najnormalniej w świecie mniej pieniędzy w portfelu.

Ubezpieczenie na życie ma na celu zabezpieczenie osób, które są na Twoim utrzymaniu (dzieci, mąż/żona o dochodach niższych niż Twoje) na wypadek Twojej śmierci. Czyli Ty jako osoba ubezpieczona i opłacająca składki w żaden sposób z nich nie możesz skorzystać.

Pieniądze na polisie ubezpieczeniowej są gromadzone i zostaną wypłacone dopiero po śmierci ubezpieczonego osobom, które ubezpieczony wskazał w polisie. Czyli trafią do osób, które są na Twoim utrzymaniu i brak Ciebie będzie dla nich oznaczać utratę źródła utrzymania co spowoduje pogorszenie sytuacji życiowej.

Zatem, kiedy nie będziesz potrzebować ubezpieczenia na życie?

• W przypadku, kiedy żyjesz sam jeszcze bez partnera, partnerki życiowej i nie masz dzieci.
• W przypadku, kiedy żyjesz z partnerem lub partnerką życiową i on/ona zarabia samodzielnie na swoje utrzymanie.
• W przypadku, kiedy pracujecie oboje i planujecie narodziny dziecka lub już się narodziło ale macie bufor bezpieczeństwa, który umożliwia przeżycie co najmniej dwóch lat bez możliwości zarabiania pieniędzy i który pozwoli żyć na dotychczasowym, niezmienionym poziomie.

Także jeśli znajdujesz się w jednej z trzech wyżej wymienionych sytuacji życiowych możesz zrezygnować z ubezpieczenia na życie bez żadnych konsekwencji prawno finansowych. Przeczytaj tylko w umowie z zakładem ubezpieczeniowym jak możesz zakończyć lub odstąpić od umowy.

Natomiast, kiedy warto wykupić ubezpieczenie na życie?

• W przypadku, gdy masz kogoś na utrzymaniu i Twoja śmierć oznaczałaby dla tej osoby utratę środków do życia.
• W momencie, gdy dowiadujesz się, że będziesz mieć dziecko.
• Gdy macie dzieci i nie posiadacie wraz z mężem/żoną buforu bezpieczeństwa, który umożliwia przeżycie co najmniej dwóch lat bez możliwości zarabiania pieniędzy i który pozwoli żyć na dotychczasowym, niezmienionym poziomie.

Temat ubezpieczeń jest o tyle drażliwy, że łatwo jest przekonać kogoś do zakupu polisy grając na emocjach. No bo przecież każdy obawia się śmierci, wypadku, utraty zdrowia, pogorszenia się obecnej sytuacji.

Sprzedawcy ubezpieczeń różnymi argumentami trafiają do potencjalnych klientów i warto samodzielnie i po gruntownej analizie zadecydować czy potrzebujesz akurat w tym momencie owego ubezpieczenia, które właśnie oferuje Ci firma ubezpieczeniowa.

Tylko skrupulatne liczenie kosztów i redukowanie tych zbędnych prowadzi do tego, że w portfelu będziesz mieć więcej. Oczywiście zawsze można podjąć dodatkową pracę w celu zwiększenia obecnych zarobków jednak wiem, że mało kto chce pracować więcej i dłużej dlatego finanse osobiste warto również ugryźć od strony comiesięcznych kosztów stałych.

A jeśli interesujesz się pieniędzmi to znaczy jak i skąd je wziąć to koniecznie zapoznaj się z moimi pięcioma sposobami na tanie finansowanie.