Zwracaj uwagę na co poświęcasz swój czas.

Dzisiaj chciałbym Cię troszeczkę uświadomić, bo być może nikt tego jeszcze nie zrobił w Twoim życiu.

W każdym mieście są takie miejsca, w których spotykają się ludzie, którzy potrafią przesiadywać całymi dniami pijąc i narzekając.

Na polityków, na sytuację ekonomiczną, na rodaków, na pracę, na zdrowie, na kościół itp. itd.

Tacy ludzie głównie spotykają się pod sklepami, w parkach czy przy innych miejskich skwerach.

Nie wiem czy wiesz ale oni spędzając w ten sposób swój czas mają wpływ na swoje życie. A dokładniej na to, że nic się w tym życiu nie zmieni od takiego typu postępowania.

Od picia narzekania nic się w życiu nie zmieni.

Jakiś czas temu miałem okazję poznać Pana, który jest już od 5 lat na emeryturze i cieszy się życiem.

Czy znasz 70 letniego emeryta, który cieszy się życiem?

Dopóki nie poznałem tego Pana to też nie znałem. A jakich znamy głównie emerytów? A no takich, że ciągle narzekają, twierdzą w koło, że na to są za starzy, na to ich nie stać i w ogóle to czas już się pakować z tego świata.

A widzisz ten Pan, którego poznałem jest tego przeciwieństwem. On ma nastawienie, że chce żyć minimum do 100 lat i chce przeżyć ten czas pełnią życia. Podróżuje, zwiedza, spędza aktywnie czas i żyje pełną piersią.

Zapytałem go wprost. Jak tego dokonał, że wybił się ponad przeciętność i jak kierował swoim życiem, że w wieku 70 lat jest szczęśliwym emerytem, a nie sfrustrowaną osobą, która odlicza do śmierci.

Ten Pan powiedział mi wprost bez owijania w bawełnę, że w momencie, gdy osiągnął pełnoletniość jego koledzy stali pod sklepem pili i gadali, przesiadywali tam całe dnie. A on chciał zarabiać pieniądze zamiast tracić czas pod sklepem.

To jest słowo klucz zarabiać pieniądze. W tamtym czasie jak ten Pan ukończył osiemnaście lat to nie w Polsce życie nie rozpieszczało, najnormalniej w świece sytuacja była mało sprzyjająca do zarabiania pieniędzy.

Więc postanowił wyjechać do Kanady. Tam zaczął pracować i uczyć się języka. Przepracował całe życie zagranicą i na starość wrócił do Polski z wypracowaną emeryturą, podczas gdy jego koledzy, którzy wtedy stali pod sklepem już nie żyją, bo albo się zapili, albo nie poradzili sobie z życiem.

On teraz mają 70 lat kupił sobie mieszkanie w Polsce i większość czasu spędza w podróży robiąc to co chce i żyjąc jak chce. Nie poddał się systemowi i nie skończył pod sklepem jak większość jego kolegów z najbliższego otoczenia.

Po co Ci o tym mówię?

Rozejrzyj się dookoła i przeanalizuj co robisz na co dzień. Nie moja w tym rola, żeby Cię moralizować. Chcę tylko zwrócić Twoją uwagę na fakty, iż to co robisz dzisiaj ma wpływ na Twoje jutro.

Czy będzie to lepsze jutro? To już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Od tego co robisz i na czym skupiasz swoją uwagę. Na ograniczeniach? Czy na możliwościach jakie oferuje dzisiejszy świat?

Jeśli nie wiesz co ze sobą zrobić lub krążą Ci myśli po głowie, a może dzisiaj nic nie porobię, polenię się, pokrzątam się i ponarzekam to wiedz, że wcale to nie poprawi Twojego życia. Wręcz przeciwnie może jeszcze je tylko i wyłącznie pogorszyć.

SUBSKRYBUJ KANAŁ na YT, a nic Cię nie ominie

POLUB na FACEBOOK