Koniec roku zbliża się wielkimi krokami.
Jak to zwykle bywa koniec roku to czas podsumowań i czas na wyznaczanie postanowień noworocznych.
Wszędzie o tym trąbią dlatego ja dzisiaj Ci opowiem jak zacząłem zarabiać 5 000zł miesięcznie. Zaczęło się to wszystko od końca roku dlatego też w ten sposób zagaiłem na początku 🙂
Jak doszedłem do takiego poziomu w moich zarobkach? Posłuchaj
Pod koniec roku na chwilę się zatrzymałem i poddałem analizie mój budżet domowy. Mam nadzieję, że już robisz swoje zestawienie i wiesz ile i na co wydajesz, a także ile i z jakich źródeł zarabiasz pieniądze?
To było dla mnie kluczowe czyli mój budżet, który mi wykazał, że na tamten czas zarabiałem 2000zł i z tego 90% szło na życie, a 10% na spłatę zadłużenia i tak na koniec miesiąca zostawało mi w portfelu okrągłe zero.
Koniec roku to był tylko pretekst do tego, żeby się zastanowić dokąd zmierzam, a ja zmierzałem donikąd bo stałem w miejscu już od paru lat. Zatrzymałem się na poziomie 2 000zł miesięcznie.
Utkwiłem w pewnym schemacie pracowałem, zarabiałem, wydawałem i nic nie miałem. Nie miałem również czasu na to, żeby się zastanowić dlaczego tak jest i tak utkwiłem w martwym punkcie.
To właśnie koniec roku i nagonka społeczno medialna dotycząca podsumowania roku, wyznaczania postanowień noworocznych zaszczepiła we mnie bakcyla typu, a co jeśli ja sobie ustanowię jakiś cel noworoczny?
I tak zabrałem się prędko za analizowanie mojego budżetu, w ruch poszedł kalkulator i liczyłem wszystko co się da. Z wyliczeń mi wynikało, że jeśli chcę coś zmienić czyli pozbyć się długów i pójść krok na przód to muszę zarabiać więcej. A dokładnie 5 000zł miesięcznie.
Taką też ustaliłem sobie kwotę jako mój termostat finansowy, który sprawi, że wzniosę się na poziom wyżej z moimi finansami. Na tamten czas zarabiając 2 000zł miesięcznie kwota 5 000zł miesięcznie nie jest jakoś odległa aczkolwiek to jest ponad dwukrotność kwoty jaką zarabiałem na tamten czas.
Zaczęło się niewinnie czyli od wyznaczenia sobie celu finansowego na poziomie 5 000zł miesięcznie. Następnie zacząłem się zastanawiać jak ja to osiągnę? I zacząłem przeszukiwać wszystkie dostępne prace jakie można wykonywać.
Jednak w tamtym czasie ciężko by mi było udźwignąć dodatkowy etat, gdyż już i tak pracowałem 10 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu. Nie chciałem pracować dłużej, a moim celem było zarabiać więcej.
Co zrobiłem? Zacząłem poszukiwać dodatkowych źródeł dochodu, które są w pewnym stopniu skalowalne i pasywne.
Nie będę teraz rozważał czy istnieje dochód pasywny w stu procentach. Jest wiele mitów na ten temat. Tak czy owak ja potrzebowałem zajęcia, które pozwoli mi zarobić pieniądze przy mniejszym zaangażowaniu mojego czasu niż praca etatowa.
Tak na marginesie dochód pasywny istnieje. Tylko, żeby był w pełni pasywny to trzeba umiejętnie wykorzystać dostępne zasoby i tak pokierować całym procesem, żeby nie wymagał Twojego ciągłego, aktywnego zaangażowania w proces zarabiania pieniędzy.
Mnie udało się w tamtym czasie uruchomić sprzedaż na allegro, która była w pewnym stopniu pasywna. Czyli normalnie siedząc w sklepie 8 godzin mogę sprzedać 5 produktów. Jak widzisz sprzedanie 5 produktów zabierze mi 8 godzin mojego życia.
Tą samą czynność zrobiła w tamtym czasie za mnie aukcja na allegro. Czyli za pośrednictwem platformy aukcyjnej do sprzedaży przez Internet, również sprzedałem 5 produktów w ciągu dnia i sam proces zawarcia transakcji nie zajął mi nic czas.
Raz dziennie odpalałem komputer kompletowałem zamówienia, pakowałem paczki i zanosiłem na pocztę zajmowało mi to do 2 godzin dziennie. Czyli jak widać to co bym sprzedał będąc w sklepie fizycznym przez 8 godzin, sprzedałem na allegro i całe spakowanie i wysyłka paczek zajęła mi 2 godziny.
W ten sposób w pewnym stopniu zacząłem swój pierwszy pasywny biznes. Okey musiałem przygotować i wystawić aukcję. Jednak robiłem to jednorazowo, następnie sprzedaż działa się poza mną przez allegro. Dzięki temu mogłem zarobić w ciągu dnia więcej nie absorbując swojego czasu więcej niż 2 godziny.
Wiedziałem, że jak wezmę drugi etat to zajmie mi to 16 godzin dziennie i być może bym zarobił na dwóch etatach te 5 000zł miesięcznie. Ja pozostałem na jednym etacie i po pracy wracając do domu przez dwie godzinki ogarniałem sobie moją sprzedaż internetową.
Podsumowując
Pod koniec roku wyznaczyłem sobie cel zarabiać 5 000zł miesięcznie. Następnie znalazłem produkt, który pozwolił mi na wielorazową sprzedaż czyli efekt skali. Przy pomocy allegro otrzymałem pasywność mojego zajęcia. Nie stu procentową, jednak aukcja pozwoliła mi pogodzić moje dodatkowe zajęcie z pracą etatową i życiem własnym.
Nie stało się to z dnia na dzień. Całość zajęło mi około roku. Czyli pod koniec następnego roku, po wyznaczeniu sobie mojego celu finansowego moje zarobki doszły do poziomu 5 000zł miesięcznie. Nie stało się to samo. Wymagało to ode mnie wzmożonej aktywności fizycznej i intelektualnej 🙂
Nie sztuką jest pracować więcej i zaharować się jak wół. W dodatku nie mieć czasu na skorzystanie z toalety w ciągu dnia.
Dlatego również zachęcam Cię do wyznaczenia sobie celu finansowego, który chcesz osiągnąć w nowym roku. Zapisz go na kartce. Następnie zastanów się jak go możesz osiągnąć.
Zajęcia skalowalne i pasywne pozwolą Ci osiągnąć Twój cel w znacznie krótszym czasie niż praca na kilku etatach jednocześnie.
A jeśli poszukujesz pieniędzy i zastanawiasz się skąd je wziąć. To niedawno przygotowałem darmowy mini kurs wideo, w którym przedstawiam 5 sposobów na tanie finansowanie. Czyli jak pozyskać pieniądze nie mając pieniędzy. Kursik jest za darmo dla Ciebie dostępny tutaj
Michale taką kasę chętnie bym przytulił 🙂 Dlatego dziękuję za wpis i Szczęśliwego nowego. Dozobaczenia za rok 🙂
Dzięki i wzajemnie 🙂
Dużo zdrowia Michale reszte sobie kupisz 🙂
Dziękuję
Ja też teraz dwójkę mam miesięcznie na rękę. Lepiej żeby się sprawdziło to co mówisz bo jak nie będę zarabiał piątki miesięcznie po tym co zalecasz zrobić to tu wrócę i cię zrugam
Sobie i wszysctkim którzy jeszcze tyle nie zarabiają oczywiście tego życzę w nowym 2018 🙂
Szczęśliwego Nowego Roku
Dziękuję i wzajemnie Ewa
pięć tysięcy to kupa kasy! Ja z mężem mamy trzy i pół do dyspozycji i ledwo na opłaty starcza
Juz niedługo będę tyle zarabiał 🙂 jak tam Sylwester?
A dziękuję, Sylwester był udany 🙂
W sile wieku tyle zarabiałem. Teraz nadeszła era komputerów i moje kwalifikacje spadły na rzecz młodzików co potrafią wszystko w komputerze. Aż strach pomyśleć jaką będę miał emeryturę
Michale oddam wszystko żeby tyle zarabiać !
Nie musisz nic oddawać, wystarczy zmienić dotychczasowy układ (źródło dochodu) zarabiania pieniędzy
Chciałbym tyle zarabiać Panie Michale