Ślub to piękna tradycja, ukoronowanie miłości i związku partnerskiego. Dla niektórych najważniejszy dzień w życiu, a dla innych formalność potrzebna na przykład do kredytu. Każdy ma swoje indywidualne powody dla których pragnie zawiązać stosunek małżeński z drugą osobą.
Miesiące z literką R w nazwie są bardziej rozchwytywane pod względem terminu weselnego. Poza tym okres wiosenno-letni jest częściej wybierany chociażby ze względu na pogodę. Każdy marzy o idealnej pogodzie w tym wyjątkowym dniu. Żeby było nie za ciepło nie za zimno, bezchmurnie i słonecznie.
W branży weselnej za sezon czyli tzw. żniwa można przyjąć czas od kwietnia do września. Głównie ze względu na warunki pogodowe panujące w Polsce. Dlatego jeśli szukasz oszczędności przy zorganizowaniu swojego ślubu i wesela miesiące jesienno-zimowe są „tańszymi” miesiącami dla tej okoliczności.
Nie bez kozery zaczynam od terminu, ponieważ jest to odwieczny dylemat, jaki termin wyznaczyć. Nie ma co ukrywać i tak wszystkim gościom, których zaprosimy termin nie będzie odpowiadał w stu procentach. Można przyjąć z góry, że 10-20% osób odmówi przybycia i podziękuje za otrzymane zaproszenie.
A propos jak już jesteśmy przy zaproszeniach to czy muszą być to wypasione zaproszenia? Czy wystarczą skromne? Zaproszenie nie jest niczym innym jak pisemną informacją. Wystarczy subtelnie przystrojony list okazjonalny w postaci laurki. Osoba, której wręczysz zaproszenie i tak zerknie na nie dwa razy. W momencie otrzymania i na chwilę przed wydarzeniem dla przypomnienia sobie szczegółów gdzie i kiedy odbędzie się ceremonia. Następnie i tak zaproszenie skończy w piecu lub pojemniku na odpady.
Dlatego wybierając zaproszenia nie ma co szaleć i kupować najlepszych i najdroższych. Ważne, żeby było czytelne, przejrzyste. Jeśli będzie zrobione własnoręcznie przez osoby zapraszające to nic się nie stanie.
Od liczby gości będzie uzależniona liczba zaproszeń jakie będą potrzebne. Jednak należy brać pod uwagę, że stosunkowo niewielka kwota rzędu 5-8 zł za jedno zaproszenie przy dużej liczbie gości może dodać do budżetu wydatek rzędu 1000zł. A to dopiero początek wydatków związanych z tym najważniejszym dniem w życiu.
O liczbie gości nie ma co za dużo się rozpisywać, ponieważ sytuacja rodzinna, każdego jest inna. Sami musicie zdecydować kogo chcecie gościć na Waszej ceremonii. Nie ma reguły, że cała rodzina musi być zaproszona. W każdej rodzinie są osoby bardziej lub mniej lubiane/tolerowane. Rodziny się nie wybiera jednak z kim będziesz się bawić na swoim weselu możesz wybrać
Standard i lokalizacja sali wpływa znacząco na cenę. Ekskluzywna restauracja lub uroczy pałacyk zawsze będą droższym rozwiązaniem niż sala wiejska potocznie zwana remizą. Jeśli termin Twojego wesela będzie przypadał na najgorętszy okres pod względem warunków atmosferycznych panujących w Polsce to koniecznie zwróć uwagę czy lokal jest klimatyzowany. Jeśli tak to dodatkowo warto wybierać lokale gdzie jest klimatyzacja i rekuperacja (wymiana zużytego, brudnego powietrza na czyste i świeże bez konieczności otwierania okien). Dzięki temu unika się przeciągów i można zachować stałą temperaturę powietrza w pomieszczeniu.
Spotkałem się jeszcze z lokalami w których jest klimatyzacja z dodatkowym urządzeniem dodającym do powietrza cząsteczki mieszaniny gazów (najprawdopodobniej tlen). Dzięki temu organizm lepiej się czuje w trakcie imprezy przez to, że powietrze nie jest suche i jest zapewniona odpowiednia wilgotność w lokalu.
Jeśli personel nie zapewnia wystroju lokalu to lepiej samemu zadbać o dekorację. Balony, kwiaty kilka kotar czy pokrycia na siedzenia to żadna filozofia. Podobnie w kościele. Wystarczą kwiaty, wstążki lub kokardy i możesz zredukować wydatki o kolejny 1000zł, który skasowałby dekorator czy inny aranżator wnętrz.
Koszt wyżywienia jednej osoby będzie zależeć od ilości zaproszonych gości i menu jakie wybierzemy. Wesele trwa około 10-12 godzin. Nie ma takiej możliwości, żeby goście przejedli w tym czasie wszystko co jest podawane na stół. Nie martw się nikt głodny na weselu nie będzie chodził. Poza tym jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził. Najważniejsze są ciepłe posiłki cała reszta typu zimne przekąski są dodatkiem.
Fakt, że apetyt może być wzmożony, ponieważ są zabawy, tańce i alkohol do białego rana. Jednak zastanówcie się rozsądnie nad ilością jedzenia. Tak jak w domu planujesz posiłki przeliczając porcję na osobę tak samo zaplanuj to na wesele. Zastanów się z czego można zrezygnować (czy na pewno musi być pieczone prosie z fajerwerkiem i fontanny czekoladowe?) lub co dostarczyć na własną rękę.
Z reguły ciasta, napoje i alkohol warto dostarczyć na salę samemu. Kupując większe ilości jesteś w stanie wynegocjować niższą cenę. Restaurator podobnie jednak swoimi zniżkami się nie pochwali i tak wynegocjuje niższą cenę w hurtowni, a Ciebie podliczy normalnie bez zniżek.
Jeśli Twoi goście będą z różnych stron kraju czy świata nie obejdzie się bez noclegu. W takim wypadku warto wybrać obiekt w którym będą pokoje i sala weselna w tej samej lokalizacji. Unikniesz kosztów związanych z transportowaniem gości z sali do miejsca noclegowego i z powrotem (w przypadku poprawin).
Ubiór i wszystkie dodatki z nim związane stanowią nie lada wyzwanie. Dobór gustownej odzieży kosztuje dlatego warto się zastanowić nad zakupem używanej sukni ślubnej lub najzwyczajniej w świecie suknie można wypożyczyć. To będzie jedna noc i tak czasami nie pełna bo Pani młoda po oczepinach potrafi się przebrać w luźniejsze ubranie.
Po ślubie i weselu wątpliwe, żeby suknia się na coś przydała. Zazwyczaj wisi w szafie lub jest wystawiana na sprzedaż. Zawsze jeśli coś potrzebujemy jednorazowo lub okazjonalnie to warto rozpatrzyć wynajem zamiast zakupu.
Obrączek nie wynajmiemy, ponieważ są na całe życie. Jednak zbierając biżuterię z domu i od rodziny można dostarczyć jubilerowi w celu przetopienia i wykonania nowych obrączek. Jeśli nie macie w domu to popytaj po rodzinie może przytrafi się chętna osoba, która przekaże na ten cel nieużywaną już od dawna biżuterię. W domu leży i się kurzy, a jubiler zrobi z niej pożytek i przy okazji zapłacisz mniej za obrączki.
Wynajem samochodu do ślubu. Wiem, że samochody luksusowe robią wrażenie i w tym szczególnym dniu człowiek pragnie poczuć się wyjątkowo. Wynajęcie samochodu do ślubu to kolejny wydatek, który można uniknąć. Jeśli jesteś rozsądnym i świadomym człowiekiem finansowo to zastanów się czy Twoje auto, którym jeździsz na co dzień nie mogłoby przystrojone posłużyć do tego.
Albo możesz popytać wśród rodziny lub znajomych czy nie zgodziliby się użyczyć samochodu na piękną okoliczność zaślubin. Jestem pewien, że znajdziesz w rodzinie samochód, który po delikatnym przystrojeniu będzie pasował do zaistniałej okoliczności.
Kamerzysta czy fotograf? Zespół czy DJ? A może wszystko na raz
Dzisiaj fotograf nie ma już tylko aparatu tzn. ma aparat lecz poza zdjęciami potrafi również nagrywać filmy. Wybierając fotografa, który zrobi od razu krótki materiał filmowy unikniesz pokrywania kosztów za kamerzystę. Dodatkowo mniejszy koszt wyżywienia o jedną osobę.
Poza tym i tak większość gości swoimi telefonami uwieczni na filmiku najważniejsze momenty. Długie filmy z wesela, gdzie ¾ filmu to tańczący goście nie są najlepszą pamiątką z wesela. Coraz częściej wystarczają krótkie, dynamiczne filmiki w formie teledysku.
W przypadku dylematu zespół czy DJ to zdania są podzielone. Wszystko zależy od tego czy lubicie muzykę instrumentalną graną na żywo czy odtworzona z płyty wystarczy.
Należy pamiętać, że DJ to koszt co najmniej o połowę niższy niż zespół. Ponadto zespół potrafi liczyć kilka osób. Trzeba brać pod uwagę, że każdemu członkowi zespołu należy zapewnić wyżywienie i ewentualnie nocleg to już są indywidualne uzgodnienia z wykonawcami.
DJ potrafi poprowadzić wesele na odpowiednim poziomie, a nawet niekiedy lepiej niż zespół weselny, który w swoim repertuarze ma ograniczony repertuar muzyczny. Tak czy inaczej warto wybrać się na próbę lub zweryfikować umiejętności wykonawcy, który poprowadzi wesele.
Na zakończenie unikaj wszystkiego co ma w nazwie „ślubne”. Nie ma co ukrywać śluby i wesela to biznes i każdy chce przy okazji na tym zarobić. Garnitur ślubny, fryzura ślubna, buty do ślubu itp. są kilkukrotnie droższe, a w rzeczywistości niczym się nie różnią.
Branie kredytu na zorganizowanie ślubu i wyprawienie wesela jest mało rozsądnym posunięciem. Każde zadłużanie się na konsumowanie jest niekorzystne dla Ciebie i Twojego związku. A kredyt na ślub i wesele to kredyt na konsumpcję.
Zwłaszcza kredyt, który zostanie wydany na jeden dzień lub jeden weekend, a spłacany będzie przez kolejny rok lub kilka najbliższych lat. Dodatkowo można usłyszeć rady typu weź kredyt i tak Ci się zwróci w kopertach od gości.
Nic bardziej mylnego. Kredyt gotówkowy jest najdroższą formą zadłużenia i zaciąganie kredytu tylko po to, żeby wyprawić wesele w myśl „zastaw się a postaw się” prowadzi do katastrofy finansowej. A przecież ma to być najpiękniejszy dzień w Twoim życiu, a nie gwóźdź do trumny Twoich finansów osobistych.
Bardzo wiele kosztów można wyeliminować lub zredukować poprzez własną inwencję twórczą i wkład własnej pracy. Jest cała masa rzeczy, które możesz wykonać samodzielnie dzięki czemu unikniesz sowitych opłat jakie są pobierane tylko dlatego, że to jest „ślubne”.
Weselny klimat
kupa kasy a jedna noc góra weekend zabawy. Najdroższy melanż w życiu…
Uwielbiam wesela! Moje jeszcze przede mną ale na pewno będzie boskie. Co prawda nie popieram kredytowania na wesele choć tak się zastanawiam skąd ja wezmę na to kasę. Przecież jak sobie wszystko człowiek podliczy to masakra. Albo głodując trzeba odkładać albo kredyt pozostaje
Od siebie moge dodac ze cywilny slub jest tanczy niz koscielny
Pozdrawiam Marika
Nie ma reguły. Wszystko zależy od wesela czy będzie skromne przyjęcie czy duże tygodniowe weselisko
Ceremonia zaślubin sama w sobie nie jest kosztowna bardzie się rozchodzi o wesele.
Cześć Michał. Właśnie tak się składa że wczoraj byłem na weselu bez poprawin. Zabawa była przednia teraz jak tak czytam Twój wpis to zaczynam analizować i zwracać uwagę na szczegóły. Które opisujesz tam gdzie byłem było na bogato jednym słowem syto
ja jeszcze przed ślubem także wpis dla mnie jak najbardziej przydatny. Dales mi do myslenia
Jeśli jesteś jeszcze przed swoim ślubem to będąc gościem na weselu zwracaj uwagę na wszystko. Traktuj to jako sprawdzenie jak i co wygląda w praktyce. W ofercie nie zawsze wygląda wszystko tak jak na żywo.
Żniwa dla Januszy biznesu rozpoczęte
nie od dzisiaj wiadomo że kasują za wszystko. Najlepszym przykładem jest fryzjer. Normalnie uczesze za 10zl. A że jest to czesanie do ślubu to minimum stówę skasuje 
Wiesz dla niektórych jest to chleb powszedni, sposób na życie. Warto zwrócić uwagę, że jest to biznes sezonowy.
Jakby ktoś szukał to mogę odsprzedać suknie ślubną. I tak wisi w szafie i raczej już nie będzie okazji, żeby ją włożyć. Jakby co to proszę o kontakt pinka26@onet.pl
Hej wesele!
Ta strona od dzis jest w moich top10 codziennych lektur
To budujące