Co prawda święta już za nami czyli szał przedświątecznych zakupów również już za nami. Jednak markety nie odpuszczają i w dalszym ciągu bombardują promocjami i innymi okazjami, aby wyciągnąć pieniądze z kieszeni klientów.

Szał przedświątecznych zakupów jest przynajmniej dwa razy w roku, przed świętami Wielkanocnymi i przed świętami Bożego Narodzenia. Poza świętami jest cała masa innych okazji jak dzień babci, matki, ojca, imieniny, ślub czy chrzest wiesz jak jest.

Małe sklepiki znikają i cały handel przenosi się do marketów, niekiedy wielkich z ogromnymi parkingami. Często to już nie tylko market, a przy okazji kino, fryzjer, zegarmistrz, kantor i cała masa innych drobnych usług.

To wszystko ma na celu przyciągnąć klienta i zatrzymać go na dłużej. Przyjeżdżasz rano, nawet się nie zorientujesz, a wychodzisz stamtąd wieczorem.

Oto jak robić zakupy szybko i bezpiecznie

Nie wiem czy wiesz, a układ takiego marketu czyli to gdzie, jakie produkty są rozmieszczone i na jakich półkach to nie jest przypadkowy. Każdy sklep wielkopowierzchniowy ma opracowany swój układ tzw. layout.

Cel takiego layoutu jest jeden. Delikatnie mówiąc rozmieszczenie wszystkiego w markecie ma sprawić, że klient kupi więcej co jest równoznaczne, że zostawi więcej pieniędzy w markecie. Żeby nie mówić, że sklep chce go na coś naciągnąć.

Sztab ludzi analizuje i główkuje się nad tym jak reaguje psychika człowieka i poznając jej zachowania podsuwają potencjalnemu klientowi pod nos różne zapachy, produkty, okazje tak, żeby klient nie mógł się im oprzeć.

Rachunek jest prosty. Im więcej wydajesz na jedzenie i artykuły codziennego użytku tym mniej Ci zostaje w portfelu czyli dla Ciebie z Twoich ciężko zarobionych pieniędzy.

Dlatego przygotowałem dla Ciebie kilka podpowiedzi jak się ustrzec przed kuszącymi okazjami jakie czyhają na każdego w sklepie.

1.Koszyk zamiast wózka.

Jeśli masz w planie zrobić niewielkie zakupy to zawsze weź koszyk. Jak już zapełnisz ten koszyk to będziesz miał prosty pretekst do zakończenia zakupów, a mianowicie nie mam już gdzie ich pakować.

Mając wózek niekiedy nawet jak już włożyłeś do niego wszystko co chciałeś napotykasz jakąś niespodziewaną okazję, promocję, wyprzedaż itp. to siłą rzeczy spojrzysz na wózek i zobaczysz w nim wolne miejsce to na bank coś tam doładujesz.

2.Nie podchodź do próbek.

Próbki mają jeden cel. Dać klientowi palca, żeby ten kupił całą rękę. To tak w przenośni, a na poważnie to próbki są zazwyczaj najwyższej jakości, żeby przekonać klienta do zakupu całego opakowania po spróbowaniu tylko kawałka.

Na przykład perfumy. Testery perfum w sklepach są zawsze mocniejsze co sprawia, że jak się nimi skroplisz to pachniesz długo i szczęśliwie. W rzeczywistości większość produktów nie ma takiej samej jakości co próbki w sklepie.

3.Nie jedz w sklepie (omijaj bufet).

Duże sklepy wycwaniły się w ten sposób, że porobiły w środku bufety. Ma to być wygodne dla klienta, że jak zgłodnieje podczas dłuuugich zakupów to może sobie na spokojnie przysiąść i zjeść.

Jednak ceny w takich bufetach są wyższe. Podobnie jak w restauracji. Dlatego jeśli znasz swoje możliwości finansowe to warto zadać sobie pytanie jak często chodzisz w miesiącu do restauracji?

Teraz odpowiedź powinna być dla Ciebie jasna, żeby w bufecie sklepowym nie stołować się za każdym razem jak jesteś na zakupach. Jedząc w sklepie wydasz więcej.

4.Rób zawsze listę zakupów.

Od tego powinienem zacząć i uważam, że od tego każdy powinien zacząć swoje zakupy. Planowanie zakupów to podstawa podstaw

Zawsze miej zrobioną listę zakupów. To po pierwsze. A po drugie to bez względu na wszystkie okoliczności należy się jej trzymać.

Robiąc zakupy bez listy jesteś bardziej podatny na wszystkie super okazje, które przytrafiają się podczas Twojego pobytu w sklepie.

Dodatkowo robiąc zakupy bez listy jesteś narażony na zapomnienie co masz kupić. W drodze do sklepu jak i w samym sklepie może Cię coś spotkać. Ktoś niemiły ci coś powie, ktoś Cię popchnie i się zdenerwujesz. W efekcie najnormalniej w świecie zapomnisz o czymś co miałeś kupić.

Wracasz z zakupów do domu, rozpakowujesz się i właśnie wtedy Ci się przypomina czego nie kupiłeś. Pojawia się dodatkowa złość, że musisz iść ponownie do sklepu albo obyć się bez rzeczy, których zapomniałeś kupić.

5.Nie zwracaj uwagi na promocyjne półki.

Promocja jest od tego, żeby przyciągnąć uwagę klientów i zachęcić ich do zakupów, których nawet nie planowali. Dzięki temu sklepy zwiększają obrót.

To tak działa. Idziesz sobie grzecznie i robisz zakupy, nagle dopada Cię hostessa lub wielki baner z promocją. Twój umysł zaczyna to analizować. Jest promocja następnej takiej okazji już nie będzie, jak nie kupię teraz to później będzie drożej.

Pojawia się cała masa argumentów podanych na tej promocji co rodzi w Twojej głowie analizę tematu. Po dłuższej walce z samym sobą jest duże prawdopodobieństwo, że po prostu kupisz coś z promocji.

Dlatego najlepsza metoda na promocyjne półki to, jeśli nie masz na liście artykułu, który jest teraz w promocji to nie zwracaj na niego uwagi.

6.Omijaj świeże bułeczki.

W sklepach często są piece, w których rzekomo jest wypiekane świeże pieczywo. Ma to zachęcić klienta do zakupu świeżego pieczywa. Jednak w praktyce to nie zawsze tak jest.

Po pierwsze w marketach pieczywo jest mrożone, a w tych piecach jest tylko odmrażane i podgrzewane, żeby unosił się piękny zapach po całym sklepie, a nawet i przed sklepem.

Po drugie nawet jak i jest tam coś wypiekane na przykład jakieś ciastko francuskie. To nawet jak jesteś najedzony i zajrzysz na stoisko ze świeżym pieczywem to mur beton, że nie oprzesz się takiej cieplutkiej bułeczce, albo takiemu cieplutkiemu ciastu francuskiemu.

Co sprawi, że kupisz więcej niż zaplanowałeś.

W tych 6 punktach zebrałem dla Ciebie takie najważniejsze uwagi. Wystarczy je przestrzegać będąc na zakupach, a nie powinieneś kupić więcej niż planowałeś (o ile masz zrobioną listę zakupów).

Sklepy są tak sprytnie zaprojektowane, żeby kusić na każdym kroku klienta. W dzisiejszy czasach nie da się ich omijać. Co prawda coraz więcej można kupić przez Internet. Jednak nie dajmy się zwariować, przecież nie będziemy omijać sklepów tradycyjnych.

No chyba, że w niedzielę, która jest wolna od handlu.

Tak swoją drogą uwierz mi im jesteś rzadziej w sklepie tym lepiej dla Twojego portfela. Ja staram się robić raz, góra dwa razy w tygodniu większe zakupy.

Zwróć proszę uwagę, że to już nie chodzi tylko o wydawanie pieniędzy. Bo te i tak na jedzenie trzeba wydać bo bez jedzenia nie przeżyjesz.

Bardziej powinieneś szanować swój czas. Każda wizyta w sklepie wiąże się z kolejką przy kasie, trzeba do tego sklepu jakoś dojechać co również zajmuje czas. Po każdej wizycie w sklepie rozpakowujesz te zakupy, układasz, analizujesz daty przydatność.

To wszystko odbiera Ci najbardziej cenny zasób Twego życia jaki jest na tej planecie, a mianowicie czas. Dlatego poza tym ile wydasz na zakupach pieniędzy to weź proszę również pod uwagę ile Ty poświęcisz swojego czasu na każde zakupy w tygodniu. Są przecież lepsze i bardziej przyjemne formy spędzania życia, a niżeli w markecie.

SUBSKRYBUJ KANAŁ na YT, a nic Cię nie ominie

POLUB na FACEBOOK