Poznaj Zasadę Pareto w praktyce.
Zasada Pareto jest to zasada opisująca wiele zjawisk z obszaru ekonomii i zarządzania, inaczej zasada 80/20, mówi w skrócie, że 80% efektów przynosi 20% nakładów.
Posłuchaj jak zastosowałem Zasadę Pareto w swoim życiu
Klasyczne przykłady z fachowej literatury o Zasadzie Pareto:
- 20% sprzedawców generuje 80% zysków.
- 20% błędów generuje 80% zgłoszeń.
- 20% zagrożeń powoduje 80% wypadków i obrażeń.
- 80% przestępstw jest popełnianych przez 20% kryminalistów.
- 20% wydatków generuje 80% kosztów.
Przykładów z tego zakresu jest całe mnóstwo. Dzisiaj zademonstruję jak w moim życiu wykorzystałem Zasadę Pareto na moją korzyść. A dokładniej na to, że mam więcej pieniędzy.
Niejednokrotnie namawiam Cię do prowadzenia budżetu osobistego. Czyli spisywania wszystkich swoich wydatków oraz przychodów.
Wiem, powtarzam się i wiem, że jest to karkołomne zajęcie i niekiedy potrzeba do tego samodyscypliny, zaparcia, wytrwałości czy determinacji.
Na co dzień człowiek jest leniwy, i to każdy. Ja również miewam oznaki lenistwa. Poza tym cały postęp techniczny tego świata opiera się na lenistwie.
Większość wynalazków powstała w oparciu o zaspokojenie ludzkiego lenistwa, także bez lenistwa rozwój cywilizacji by pełzał, a dzisiaj pędzi.
Brzmi to może kuriozalnie, że lenistwo napędza postęp i rozwój. Ale w rzeczywistości tak jest. To takie krótkie wtrącenie o lenistwie jest dlatego, że głównie przez lenistwo nie prowadzimy budżetu osobistego.
Najważniejsze jest, żeby Tobie się chciało spisywać, każdy swój wydatek. Ponieważ jak Tobie nie będzie zależeć na okiełznaniu swoich finansów, to nikt tego za Ciebie nie zrobi.
To jest takie proste wystarczy wziąć paragon, rachunek, fakturę. Lub jak sprzedający nie wydał Ci dowodu zakupu to zapisz wydaną kwotę na kartce lub w telefonie. Ile i na co wydałeś.
Następnie raz w miesiącu usiądź w zaciszu domowym. Wybierz takie miejsce, w którym potrafisz się maksymalnie skoncentrować i skupić.
Zbierz do kupy wszystkie wydatki i zapisz je na jednej kartce czy w jednej tabeli Excela.
Po tym będziesz mieć całokształt swoich wydatków w danym okresie.
Po co to robić?
Prowadzenie budżetu osobistego w połączeniu z Zasadą Pareto może zdziałać cuda w Twoim portfelu.
U mnie niegdyś wyglądało to następująco. Na studiach poznałem akademickie podejście do Zasady Pareto. Wykładowca przedstawił studentom teoretyczne brzmienie tej zasady i teoretyczne przykłady jej zastosowania. Między innymi takie, które wypisałem na początku tego wpisu.
W tamtym czasie jeszcze nie wiedziałem do czego mi się może to przydać i po co mi to w ogóle. W późniejszym czasie jednak przydała mi się i wróciła się i to z nawiązką.
Budżet osobisty prowadziłem już na długo przed studiami. Może nie był on prowadzony tak skrupulatnie i w takiej szczegółowej formie jak dzisiaj. Jednak już od czasów chyba szkoły średniej.
Chyba, ponieważ nie pamiętam dokładnie od kiedy zacząłem prowadzić swój budżet osobisty.
Niemniej jak na studiach poznałem Zasadę Pareto to już miałem sporo historycznych danych zawierających moje wydatki na przełomie kilku lat wstecz.
Analizując kolejny bieżący okres moich wydatków odkryłem coś zaskakującego (dla mnie). A mianowicie wyszło mi, że 20% moich wydatków(opłaty za czynsz, gaz, prąd, woda, telefon, Internet) generowało 80% kosztów mojego życia.
Wertując archiwalne zapisy potwierdziło mi się to. Dzięki temu wiedziałem nad czym się skupić i nad jakim obszarem muszę popracować. Poznałem pole do poprawy w moich przepływach finansowych.
Był to przełomowy moment dla mnie, ponieważ właśnie wtedy mocno się skupiłem tylko na tych 20 procentach moich wydatków. Zacząłem poszukiwać sposobów jak zredukować koszty życia.
Przewertowałem cały Internet wzdłuż i wszerz w celu poszukiwania wiedzy na ten temat. Na nowo przeczytałem wszystkie umowy z firmami, które zaopatrywały mnie lub dostarczały media do mojego lokalu mieszkalnego.
Zebrałem wszystkie oferty na wszystkie usługi z całego rynku. Już teraz mogę Ci zasugerować, że warto w każdym obszarze, nad którego poprawą chcesz się zająć, aby zebrać minimum 3 oferty od trzech dostawców.
Czyli jeśli potrzebujesz obniżyć rachunki za Internet. To zbierz minimum 3 oferty od trzech firmy, które świadczą usługi dostarczania Internetu w Twojej lokalizacji i porównaj ich propozycje. Przeczytaj regulaminy i szczegółowo przeanalizuj ich oferty.
Wiem, że to czasochłonne jednak komu jak nie Tobie powinno na tym zależeć? To są w końcu Twoje ciężko zarobione pieniądze i nikt poza Tobą tego nie zrobi.
I tak też między innymi zrobiłem w tamtym czasie. Kiedy odkryłem, że moje koszty życia pochłaniają dużo moich dochodów, powiedziałem sobie koniec z tym i muszę coś zrobić w kierunku zredukowania tych kosztów.
Łatwo nie było, wymagało to czasu i mojego zaangażowania. Jednak to jest możliwe i udało mi się zredukować koszty życia.
Podczas tej batalii z firmami o zmniejszenie rachunków odkryłem wiele metod i sposobów na łatwe, proste i legalne oszczędności w rachunkach za prąd, wodę, Internet, telefon itp.
Wszystkie te sposoby otrzymasz za darmo jeśli przyłączysz się do mojego newslettera. Osoby na mojej liście mailingowej otrzymują zawsze wszystko na bieżąco i w pierwszej kolejności.
Wystarczy podać adres e-mail, gdzie mam Ci wysyłać te wszystkie informacje. Na moją listę możesz się zapisać tu
Podsumowując. Kluczowe jest, aby poznać gdzie i na co rozchodzi się najwięcej pieniędzy. Nie jest to możliwe bez prowadzenia budżetu osobistego.
Tylko mając szczegółowo rozpisane swoje wydatki, dzięki Zasadzie Pareto można szybko zidentyfikować i określić obszary wydatków, nad którymi trzeba się skupić w celu ich zredukowania lub poprawienia.
Są dwie kwestie, które mogą się przyczynić do tego, abyś miał/miała więcej pieniędzy. Redukowanie kosztów lub zwiększanie dochodów. Albo jedno i drugie równocześnie prowadzą w dłuższym terminie do opanowania swoich finansów.
SUBSKRYBUJ KANAŁ na YT, a nic Cię nie ominie
Też miałem to kiedyś na studiach
Dziękuję za ten wpis Michale
Proszę
Sceptycznie zawsze podchodzę do książkowych regułek . Lubię jak ktoś podaje przykłady z życia co tutaj jest zawsze
To jedna z moich ulubionych zasad jakie poznałem za czasów szkolnych
aż brakuje mi tych pięknych, młodzieńczych czasów 
Obiecuję że będę robił budżet
Nie obiecuj, tylko zacznij robić
Nie lubię Pareto choć zaciekawiło mnie Twoje zastosowanie w budżetowaniu. Budżet lubię ale ciężko z czasem na niego. Poza tym kto ma dzisiaj czas na cokolwiek ?
Temat czasu poruszałem już niejednokrotnie. Wszyscy mamy go tyle samo, to kwestia priorytetyzowania zadań i zarządzania czasem.
A tak z innej beczki ja zamiast na studia poszedłem do pracy. Teraz nie muszę się martwić o mój budżet bo już wystarczająco zarabiam. A moi rówieśnicy dopiero pokończyli studia i startują na rynku pracy od zera czyli przeważnie za najniższą krajową
Również polecam zasadę Pareto
Nie znam, nie używałem i nie stosowałem ale wypróbuję