Co chwilę są kumulacje w lotto. W rozgłośniach radiowych konkursy, w których można wygrać pieniądze. W telewizji teleturniej za teleturniejem. Wystarczy się zgłosić albo odpowiedzieć na kilka pytań i można wygrać pieniądze. Górę pieniędzy!
Tylko czy większa ilość pieniędzy sprawi, że będzie Ci się lepiej żyło?
Też niejednokrotnie o tym myślałem w wyniku czego nagrałem to wideo
To wszystko zależy jak Ty zarządzasz pieniędzmi. Jeżeli myślisz, że dzięki wygranej w lotto pojedziesz na wymarzone wakacje, w końcu kupisz nowy luksusowy samochód. Taki jakiego będą Ci wszyscy zazdrościć, to niestety ale jak będziesz miał więcej pieniędzy to nic się nie zmieni w Twoim życiu poza chwilowym zadowoleniem, zaspokojeniem wybujałych fantazji i spełnieniu marzeń.
Prawie 90% osób, które wygrały miliony w kumulacji lotto po kilku latach od wygranej powróciły do poziomu życia przed wygraną. Niektórzy nawet zbankrutowali lub zostali z długami. Dlaczego?
Tak naprawdę jeżeli nie potrafisz racjonalnie gospodarować pieniędzmi, które aktualnie zarabiasz to większa ich ilość w dłuższej perspektywie czasu nic nie zmieni.
Konsumujesz czy inwestujesz?
Pytanie bardzo ważne w zarządzaniu pieniędzmi. Jeśli, każdego dnia zastanawiasz się jak by tu sobie sprawić przyjemność, co kupić albo na co wydać pieniądze? To obawiam się, że przy większej ilości wcale nie zmienisz swoich nawyków.
Tak codzienne czynności, które wykonujesz wchodzą w krew i stają się nawykiem. Złe nawyki z biegiem czasu ciągną Cię w dół, a pozbyć się ich niekiedy jest równie trudne co zwalczenie nałogu.
Prawidłowym nawykiem jest zadawanie sobie codziennie pytania jak mieć więcej pieniędzy, co mogę zrobić z pieniędzmi, żeby je pomnożyć, inwestowanie, pomnażanie oszczędności, a nie ich nadmierne wydawanie.
To wszystko zaczyna się od małych kwot. To ile teraz zarabiasz nie do końca jest najważniejsze, ponieważ jeśli będziesz potrafić inwestować, odkładać i pomnażać oszczędności to z biegiem czasu będziesz mieć więcej pieniędzy.
W przypadku, gdy pojawią się większe pieniądze to Twoje nawyki nie powinny się zmienić i jeśli inwestujesz teraz to i będziesz inwestować nadal nawet gdy wygrasz w lotka.
Natomiast jeśli konsumujesz teraz i żyjesz na całego w myśl zasady żyć chwilą, jutra może nie być. To jak pojawią się w Twoim życiu większe pieniądze to nadal będziesz tak wydawać i długo Twoje bogactwo nie potrwa.
Jeżeli nie wyrobisz w sobie podstawowych nawyków (wydawać mniej niż zarabiasz, unikać zadłużenia, regularne oszczędzanie, zdrowy rozsądek podczas zakupów) to przyrost gotówki nie uleczy Twojej sytuacji finansowej.
Należy pracować każdego dnia nad zarządzaniem własnymi pieniędzmi bez względu na to ile ich obecnie jest.
Zdrowy rozsądek, umiarkowanie w wydawaniu i edukacja finansowa w dłuższej perspektywie sprawią, że nie będziesz potrzebować wygranej na loterii, żeby poprawił się poziom Twojego dotychczasowego życia.
Swoją drogą przypomniał mi się fenomen Mika Tyson. Bokser o światowe sławie. W latach swojej świetności zarabiał miliony dolarów. Po zakończeniu kariery, gdy źródełko przychodów wyschło tak poprowadził swoim wielomilionowym majątkiem, że po kilku latach skończył z wielomilionowymi długami.
Takich przykładów jest więcej ze świata wielkiego sportu, sceny muzycznej czy aktorskiej. Nie ma znaczenia czy to sportowiec, aktor, muzyk czy statystyczny Kowalski zdobędzie miliony.
Jeśli zabraknie zdrowego rozsądku, podstawowych zasad finansowych, to każda fortuna choć nie wiadomo jak wielka pryśnie jak piękny sen.
A tak na marginesie skoro już tak uwziąłem się tej wygranej w lotto to ja kiedyś grałem w lotto Trochę skreślałem, trochę na chybił trafił. Któregoś pięknego dnia trafiłem trójkę. A raczej chybił trafił bo to był kupon właśnie wytypowany przez maszynę.
Tak się podekscytowałem tą wygraną, a na tamte czasy za trójkę płacili całe 10zł, że od razu całą dychę wydałem na kolejne kupony, z których już nic nie wygrałem.
Podłamany, że całą moją wygraną pieniężną przegrałem, utraciłem motywację i porzuciłem grę w lotto. Mój tata miał więcej determinacji i zawzięcia. Nawet znalazłem u niego książkę o systemach gry w lotto.
W tej książce były systemy jak grać, żeby wygrać. Swoją drogą zastanawiam się nad działaniem tych systemów. Skoro mój tata grał zgodnie z instrukcjami opisanymi w tej książce i skończył tak jak ja czyli z wyzerowanym kontem.
Ta książka do dzisiaj leży na półce i zbiera kurz. UWAGA podaję liczby, które pochodzą z systemu opisanego w tej książce i są typowane jako szóstka przy następnym losowaniu:
6, 10, 15, 25, 36, 42
Rok 2017 powoli dobiega końca także jeśli jeszcze nie śledzisz mnie w social media to zapraszam, dzięki temu nic nie Cię nie ominie i będziesz na bieżąco:
No Ci powiem, że przydało by się na święta
Książka zamówiona bedzie co czytać przez święta
dzięki Michał!
do usług
Dzięki za liczby. Właśnie takie skreślę przy następnej kumulacji hihi. Jeszcze nigdy nic nie wygrałem w lotka. A gram od kąd pamiętam
raz na chybił raz sam skreślam i nic. A co bym zrobił z wygraną? Hu hu lista jest długa 
Lista długa, tylko czy jest w niej miejsce na zainwestowanie tych środków?
Oczywiście że jest
poszłoby w nieruchomości i jakaś kwota w kryptowaluty wszystkie rosną jak szalone 
W sumie to nie chce wygrać milionów bo większa satysfakcję bede miał jak je zarobie. Czego Tobie i czytelnikom życzę w nowym roku. Nie wygrać a zarobić oto moje motto życiowe. Ryszard
Bardzo słusznie. Oczywiście dziękuję za życzenia i wzajemnie
W lotto nie gram bo za dużo tam mataczą. Tak samo nie wierzę w łatwe pieniądze. A jak słyszę hasło żeby wygrać trzeba grać to robi mi się niedobrze
a gdzie nie mataczą?
No właśnie… Tam gdzie polityka to sami złodzieje i bandziory
Michale ja już Cię subuję i lajkuję
Dziękuję
Można grać tylko że rozsądnie. Nie zastawiać całego majątku ani ma kredyt. Przecież ludzie wygrywają a to że całą wygraną przepijają to już co inneg
Niezły z Ciebie numerolog