Ostatnio zmieniłem samochód i kupiłem samochód zasilany benzyną. Długo się nie zastanawiałem i zamontowałem instalację LPG. Dlaczego? Bo policzyłem.

Ceny paliw w Polsce od dłuższego czasu oscylują na tym samym poziomie. Czyli za litr benzyny i oleju napędowego płacimy w okolicach 5 zł a za LPG czyli gaz płacimy w okolicach 2 zł za litr.

To jest pierwszy argument, który do mnie przemówił za tym, aby przerobić auto na gaz. Czyli prawie dwu krotna różnica w cenie za litr benzyny, a gazu.

Jednak nie ma się co sugerować tylko ceną za litr paliwa. Ponieważ zanim się podejmie decyzję o zainstalowaniu gazu do samochodu to trzeba wszystko na spokojnie przeliczyć.

Co będzie Ci do tego potrzebne:

-spalanie na 100 km Twojego samochodu.

-Twój miesięczny przebieg czyli ile km w miesiącu pokonujesz samochodem.

-cena za litr benzyny i za litr gazu w Twoim regionie.

-koszt montażu instalacji gazowej w Twoim regionie.

Po skompletowaniu powyższych danych przystąpiłem do analizy. Swoje obliczenia przeprowadziłem w programie Excel. Jeśli nie czujesz się na siłach robić to w programie komputerowym to możesz to zrobić w sposób tradycyjny czyli na kartce.

Aby określić spalanie na 100 km samochodu to ja stosuję dwie metody.

Pierwsza to zatankowanie do kanistra na stacji 10L paliwa. Zapakowanie kanistra do samochodu i wyruszam w drogę. Jeżdżę tak długo aż wyjadę całe paliwo w baku. Gdy samochód stanie bo nie będzie już paliwa to zalewam z kanistra 10L paliwa, zeruję licznik i jadę na stację.

Na stacji znów tankuję do karnistra i jadę dopóki nie wyjadę tych uprzednio zalanych 10L z karnistra. Gdy samochód mi stanie bo braknie paliwa to wtedy patrzę na podlicznik i wiem ile kilometrów przejechałem na 10L paliwa.

Na tej podstawie jestem w stanie wyliczyć ile moje auto spala na sto. Zalewam paliwo z karnistra i jadę na stację tankować.

Druga metoda jest trochę bardziej kosztowna, ponieważ trzeba zatankować auto do pełna pod sam korek następnie wyzerować licznik i przejechać 100 km. Po tym udać się na stację i zatankować znów do pełna. Liczba litrów, którą zatankowałeś po przejechaniu tych 100 km jest odpowiedzią na to ile Twoje auto pali na sto.

Jeśli już znasz spalanie swojego auta na 100 km to musisz dopytać w firmach zajmujących się montażem instalacji gazowych jakie jest spalanie gazu dla parametrów silnika jaki masz.

Na tej podstawie będziesz wiedzieć ile hipotetycznie twoje auto spali gazu na 100 km. Spalanie LPG jest nieco wyższe niż benzyny a samochodach. Jednak nie są to wielkie różnice.

Przebieg miesięczny musisz policzyć i sprawdzić. Zdaję sobie sprawę, że miesiąc miesiącowi może nie być równy. Jednak trzeba jakieś założenia przyjąć do analizy.

Cena za litr paliwa weź ze swojego regionu, ponieważ w Polsce ceny paliw kształtują się różnie.

Jak już zgromadzisz te wszystkie dane do czas na przystąpienie do analizy i wypełnienie tabeli.

Moja tabela wygląda następująco.

Teraz będziesz potrzebować zrobić rozeznanie rynku instalacji LPG w Twoim regionie. Zadzwoń do minimum 3 firm, które zajmują się montażem instalacji gazowych w Twoim mieście i zapytaj o koszt wykonania instalacji dla Twojego auta.

Następnie przyjmij średni koszt instalacji na potrzeby naszej analizy.

Po rozeznaniu tynkowym moja tabela wygląda następująco.

W moim przypadku wyszedł zwrot z inwestycji po 4,5 miesiącach. Czyli w 6 miesiącu już osiągam realne oszczędności z zamontowania instalacji gazowej w moim nowo kupionym, używanym samochodzie.

Na koniec podam Ci jeszcze z jakimi myślami biłem się przed podjęciem decyzji o zamontowaniu gazu do auta:

-Silnik będzie się szybciej zużywać i bardziej psuć, bo gaz jest suchy i źle wpływa na silnik.

-Na gazie wzrośnie spalanie i nie będzie mi się to tak opłacać.

-Nie będę mógł wjeżdżać na parkingi podziemne, bo tam jest zakaz wjazdu z instalacją LPG.

-Jak ktoś mi wjedzie w tyłek to butla od gazu, która jest w bagażniku eksploduje i zginę.

Z perspektywy czasu, ponieważ moje poprzednie auto była to Honda Civic też przerobiłem na gaz to mogę Ci już na te wszystkie myśli, które mi przychodziły do głowy odpowiedzieć.

 -Hondą w gazie jeździłem przez 9 lat. I przez ten czas żadna usterka, która się pojawiła w samochodzie nie była spowodowana gazem. Czyli w japońskich autach nie ma to żadnego wpływu na silnik. Tak na marginesie teraz do Suzuki zamontowałem gaz i z biegiem czasu stwierdzam, że kto ma Japońca ten jeździ bez końca.

-Owszem spalanie na gazie wzrasta, jednak nie jest to jakiś ogromny wzrost. W przypadku mojego suzuki na gazie jest większe spalanie aż o jeden litr na sto kilometrów w stosunku do spalania benzyny. Natomiast w Hondzie spalanie gazu było o 2 litry wyższe na sto kilometrów, a niżeli na benzynie. Także nie są to jakieś wielkie różnice.

-To, że jest zakaz wjazdu do parkingów podziemnych z instalacją LPG to strata tych sklepów co mają taki zakaz, bo tam nie jeżdżę tylko kupuję gdzie indziej.

-W temacie eksplozji butli gazu podczas kolizji to jest to mit. Ponieważ zbiornik samochodowy na gaz ma tak grubą blachę konstrukcyjną, że podczas kolizji zachowuje się jak kamień. Samochód, który uderza w niego ulega zniszczeniu, a on stoi nie tknięty.

Pamiętaj zanim podejmiesz decyzję o przerobieniu swojego auta na gaz to policz to skrupulatnie!

 

SUBSKRYBUJ KANAŁ na YT, a nic Cię nie ominie

POLUB na FACEBOOK