Życie pisze swoje scenariusze i potrafi zaskakiwać w najmniej oczekiwanym momencie. Jeśli żyjesz z dnia na dzień, cieszysz się chwilą i nie posiadasz żadnych oszczędności to z pewnością nie jesteś przygotowany na nieprzewidywalne i nieplanowane zdarzenia jakie mogą się przytrafić każdego dnia.
Ile razy Ci się przydarzyło, że nagła, nieoczekiwana podwyżka np. za ubezpieczenie OC lub wyższy niż zwykle rachunek za prąd czy gaz zakłóciły Twoją sytuację finansową?
Samochody, sprzęty gospodarstwa domowego też lubią się psuć i w najmniej oczekiwanym momencie potrafi się przydarzyć awaria, która jest kosztowna. Tak to już w życiu jest, że dobra passa kiedyś się kończy i zdarzają się przewrotne momenty, kiedy wszystko się sprzeciwia. Angażuje to pieniądze, nerwy, często również zdrowie i samopoczucie.
Aby się przed tym uchronić należy zbudować bufor bezpieczeństwa składający się z oszczędności.
Temat niby powszechnie znany i na wiele form wałkowany. Podobnie jak z odchudzaniem. Wiemy, że aby schudnąć trzeba mniej jeść i więcej się ruszać, a mimo to spora część osób w społeczeństwie boryka się z nadwagą lub nie ma odpowiedniej masy ciała w stosunku do swojego wzrostu.
Tak samo jest z oszczędzaniem, wiemy, że nie należy przejadać wszystkiego i „coś” odłożyć na czarną godzinę lecz mało kto stosuje proste zasady oszczędzania w życiu codziennym. Tłumacząc się brakiem czasu, niewystarczającą ilością pieniędzy w stosunku do stale rosnących wydatków lub wyznając zasadę „żyję chwilą” i nie zastanawiam się co będzie jutro.
Bufor bezpieczeństwa – Krok 1
Podanie konkretnej kwoty co do regularnego oszczędzania jest trudne, ponieważ każdy znajduje się w innej sytuacji finansowej. Comiesięczne przychody w społeczeństwie są na różnym poziomie, także wydatki od siebie się różnią.
Dlatego bardziej konkretnym będzie określenie poziomu procentowego dla comiesięcznego, regularnego odkładania kwoty pieniędzy na bufor bezpieczeństwa. Oszczędzaj 10% swoich miesięcznych przychodów.
Po prostu po otrzymaniu wypłaty odkładaj od razu 10% tak jakby w ogóle tej kwoty nie było do wydania.
Systematycznego oszczędzania niewielkich kwot nie należy mylić z oszczędzaniem na produktach spożywczych czyli kosztem własnego zdrowia. To nie chodzi o kupowanie tańszych produktów, które są niższej jakości. Nie ma nic gorszego jak oszczędzać kosztem własnego zdrowia, a następnie zgromadzone oszczędności wydać na leczenie, aby powrócić do zdrowia. To jest błędne koło. Nie chodzi również, aby być dusigroszem i mieć przysłowiowego węża w kieszeni.
Musisz wyeliminować niepotrzebne wydatki, z których możesz zrezygnować. Rozsądnie podchodzić do wydawania pieniędzy i w ostatecznym rozrachunku osiągnąć sytuację, w której miesięcznie będziesz wydawał mniej niż zarabiasz.
Natychmiastowe odłożenie dziesięciu procent po otrzymaniu wynagrodzenia to trik psychologiczny. Jeśli nie będziemy widzieli tej kwoty jako pieniędzy do wydania to podświadomie będziemy tak gospodarować pieniędzmi w miesiącu, żeby na wszystko wystarczyło. Dodatkowo przed każdym wydatkiem wystarczy się zastanowić dwa razy i zadać sobie pytanie czy ja tego potrzebuję w tym momencie?
Bufor bezpieczeństwa – Krok 2
W sytuacjach, kiedy pojawią się dodatkowe pieniądze. Niespodziewany spadek, wygrana w loterii czego oczywiście Tobie życzę 🙂 To nie podnoś od razu swojego standardu życia.
Podejdź do tego z dystansem. Nie kupuj od razu nowego samochody. Sąsiedzi i Twoje otoczenie nie muszą od razu widzieć, że Ci się powodzi. Zaczekaj z luksusowymi wakacjami i pięknymi świecidełkami dla ukochanej osoby. Na to jeszcze przyjdzie czas.
Tak samo w przypadku kiedy otrzymasz podwyżkę wynagrodzenia. Wiem, że to jest kuszące. Nagle pojawiły się pieniądze, których wcześniej nie było i pojawia się myśl co by tu z nimi zrobić. Przeprogramuj myślenie z wydawania na oszczędzanie i odkładaj 50% każdej podwyżki lub kwoty pieniędzy, którą przytrafiła się nagle, niespodziewanie.
Z pewnością osiągnięcie stabilizacji finansowej i zabezpieczenie siebie i swojej rodziny na wypadek pojawienia się nieprzewidzianych życiowych zdarzeń losowych będzie bardziej imponujące dla Twoje otoczenia, niż rozrzutność i życie na pokaz.
Jak chronić bufor bezpieczeństwa
Na początku przy niewielkim poziomie buforu bezpieczeństwa trudno będzie zachować zasadę dywersyfikacji i najlepiej mieć pieniądze w gotówce. Przy regularnym i sumiennym odkładaniu bufor będzie się zwiększał i pojawią się wyższe kwoty. Wtedy najlepiej podzielić pieniądze i ulokować je w paru miejscach.
Korzystaj z lokat bankowych, rachunków oszczędnościowych. W przypadku pieniędzy, które są na czarną godzinę najważniejszym nie jest oprocentowanie depozytów, w których są przechowywane. Ważniejsze jest, żeby były bezpieczne i dostępne w każdym momencie bez zbędnych formalności czy oczekiwania na spieniężenie jednostek uczestnictwa.
Ponadto zawsze minimum 30% buforu bezpieczeństwa trzymaj w gotówce na wypadek awarii systemów elektronicznych i innych zawirowań jakie się zdarzają w bankach lub przy transakcjach bezgotówkowych.
Kiedy bufor bezpieczeństwa można uznać za wystarczający?
Prawda jest taka, że jak ktoś systematycznie oszczędza to wchodzi mu to w nawyk i staje się jego rytuałem. Nie przechodzi obojętnie obok swoich finansów i nie bagatelizuje, żadnego nawet najmniejszego wydatku.
Bufor bezpieczeństwa finansowego jest na odpowiednim poziomie jeśli jesteś w stanie przeżyć przez 6 miesięcy przy aktualnych, obowiązkowych wydatkach nie zarabiając ani grosza.
Czyli przez 6 miesięcy nie zarabiasz, a mimo to jesteś w stanie żyć na takim samym poziomie co obecnie. Wiem, że to wymaga czasu, żeby zbudować odpowiedni bufor. Jednak zaczynając od najmniejszych kwot i systematycznie pracując nad swoim budżetem można to osiągnąć.
Wydając pieniądze lekkomyślnie i nie dbając o własne bezpieczeństwo finansowe narażamy się na nieprzyjemne doznania życiowe. Często nieotrzymanie jednej pensji potrafi mocno zachwiać obecną sytuację finansową i wtedy jesteśmy skazani na łaskę innych ludzi lub wysoko oprocentowanego i drogiego wsparcia finansowego.
Dlatego zbudowanie buforu bezpieczeństwa i utrzymywanie go na odpowiednim poziomie powoduje, że jesteśmy przygotowani na nieprzewidywalne scenariusze jakie pisze życie każdego dnia.
Co myślisz o regularnym i świadomym odkładaniu pieniędzy na czarną godzinę? Czy udaje Ci się systematycznie oszczędzać? A może masz swój nietypowy sposób na zbudowanie buforu bezpieczeństwa. Śmiało podziel się swoim zdaniem z innymi pisząc w komentarzu 🙂
Popieram. Trzeba oszczędzać, odkładać. Zwał jak zwał dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo finansowe moje i mojej rodziny
Bardzo rozsądnie Kacper 🙂
Cieszę się ze temat został poruszony. Walcze cały czas, zeby oszczędzać u jak uda się cos odłożyć to zona zawsze cos wymysli a to remont a to nowy samochód i tak w kółko. Nie mam juz sily
Spróbuj porozmawiać o tym z żoną. Warto razem zaplanować budżet i wspólnie go realizować
Stabilność finansowa ważna rzecz, nie mówię nie. Ja odkładam regularnie i współczuję lekko duchom, którzy jak nie dostaną wypłaty to nie przeżyją i muszą liczyć na łaskę pracodawcy niczym w niewoli. Dlatego cieszę się, że świadomość finansowa u Polaków wzrasta, dzięki takim wpisom
Cieszę się, że zauważyłeś problem
Ubezpieczenie ważna i istotna kwestia. Tylko przeważnie tak jest, że ubezpieczalnia krzywdy sobie nie da zrobić wypłacając ubezpieczonemu odszkodowanie. Zaniżają koszty, mają swoich rzeczoznawców co nie wyceniają po wartości rynkowej a po najniższej i najbardziej korzystnej dla firmy ubezpieczeniowej. Dobrze, że w internecie jest coraz więcej rozsądnych wpisów na tematy edukacyjne, a niżeli plotki i sytuacje z życia celebrytów.
Dlatego warto budować bufor bezpieczeństwa finansowego, który jest osobistym zabezpieczeniem finansowym.
Ja mam największy problem co do konsekwencji w działaniu. Chcę odłożyć te 10% miesięcznie a tu nagle okazja nie do odrzucenia i z 10 robi się 0% 🙁
Jeśli ma się rozpisany budżet (miesięczny plan) to nie ma okazji nie do odrzucenia 🙂 to wszystko kwestia psychiki i dyscypliny.
Od niedawna dopiero zauważyłem tego ważność. Sukcesywnie iałymi kroczkami buduje swój bufor bezpieczeństwa. Pozdrawim Jacek
super – wytrwałości i determinacji w dążeniu do obranego celu 🙂