Pasywne źródła dochodu część 5

Pasywne źródła dochodu część 5 finansewpraktyce.pl

Ostatnia część z cyklu pasywne źródła dochodu czyli jak wykorzystać istniejące możliwości do osiągnięcia stanu, w którym z czasem można się mniej angażować w przedsięwzięcie bez utraty dochodów.

W dzisiejszej piątej części będzie o zasobach ludzkich. Jest to system o najmniejszym stopniu pasywności z do tej pory opisanych pozostałych możliwości. Wymaga sporego zaangażowania nawet na etapie odejścia od zajęcia, ponieważ relacje między ludzkie są bardzo wymagającą dziedziną życia.

Zapraszam również do wysłuchania wideo na YouTube.

Zanim będzie można kogokolwiek zatrudnić do pracy trzeba rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej. Dzisiaj założenie firmy jest uproszczone w dużym stopniu. Jednak należy pamiętać, że każda działalność gospodarcza powinna rozwiązywać problemy lub zaspokajać potrzeby ludzkości. W innym przypadku prowadzenie własnej firmy może nie przynieść zamierzonego efektu.

W początkowej fazie prowadzenia własnej działalności gospodarczej wszystko będzie na Twojej głowie. Od wymyślenia nazwy i stworzenia oferty po wykonanie usługi lub dostarczenie produktu w zależności od wykonywanej działalności.

Rozwój każdego biznesu wiąże się ze wzrostem nie tylko zamówień ale i ze zwiększeniem ilości pracy jaką trzeba wykonać, aby wszystko funkcjonowało jak w zegarku. Do pewnego etapu człowiek jest w stanie obrobić wszystko samodzielnie. Jednak nadchodzi taki moment przy prowadzeniu na przykład jednoosobowej działalności gospodarczej, że ilość pracy zaczyna przerastać jedną osobę.

Doba dla wszystkich ma tyle samo czyli 24 godziny, poza tym jeden człowiek nie jest w stanie być alfą i omegą we wszystkim. I tak nadchodzi moment konieczności zatrudnienia pracownika, który odciąży właściciela biznesu od pewnych obowiązków.

Należy mieć na uwadze, że zatrudnienie pracownika to nie lada wyzwanie. Jest to związane z szeregiem obowiązków i dużej odpowiedzialności, która ciąży na pracodawcy. Kodeks pracy reguluje prawa i obowiązki zarówno pracownika jak i pracodawcy.

Jednak zanim dojdzie do zatrudnienia pracownika to trzeba go najpierw wyłonić spośród kandydatów co do łatwych nie należy nawet przy 1 383 000 osobach bezrobotnych w Polsce. Na początku znalezienie i zbudowanie zespołu należeć będzie właśnie do Ciebie jako przyszłego pracodawcy.

Z czasem jak biznes będzie się rozrastał i finanse na to pozwolą będzie można zatrudnić osobę odpowiedzialną, która przejmie od Ciebie obowiązki związane z zatrudnianiem ludzi. Zatrudnienie każdego pracownika to koszt dla przedsiębiorcy. Obecnie przy najniższej krajowej, która w Polsce wynosi 2000zł brutto całkowity koszt zatrudnienia pracownika na pełny etat wynosi 2412,20zł. Jest to koszt związany z wynagrodzeniem pracownika, który ponosi pracodawca co miesiąc bez względu na to czy biznes przynosi zysk czy stratę.

Nikogo nie będzie obchodziło czy masz pieniądze w danym miesiącu na pokrycie kosztów zatrudnienia. Zarówno ZUS jak i pracownik będą domagać się terminowej zapłaty bez względu na to czy masz z czego zapłacić po prostu „płać i płacz”.

Jak oszacować czy stać Cię jako początkującego przedsiębiorcę na zatrudnienie pracownika, który odciąży Cię od obowiązków, a nie doprowadzi do sytuacji, że nie będziesz miał mu z czego zapłacić? Przed podjęciem decyzji wystarczy policzyć.

Skoro wiesz ile wynosi koszt zatrudnienia i utrzymania pracownika to należy skorzystać ze wzoru x – y = z.

Gdzie:

x – Twój miesięczny dochód netto przed zatrudnieniem pracownika z prowadzonej działalności czyli „na rękę”,

y – miesięczny koszt zatrudnienia i utrzymania pracownika,

z – Twój miesięczny dochód netto po zatrudnieniu pracownika z prowadzonej działalności czyli „na rękę”.

Jeśli otrzymany wynik (z) będzie dla Ciebie satysfakcjonujący i będzie motywować do dalszego rozwoju własnego biznesu to traktuj to jako odpowiedź na pytanie czy zatrudnić pracownika.

W zależności od rodzaju prowadzonej działalności warto również zapoznać się z warunkami jakie będzie trzeba zagwarantować pracownikowi. Spełnienie wymagań BHP i PPOŻ, odpowiednie zaplecze socjalne dla pracownika czy ekwiwalent za odzież roboczą również będą częścią comiesięcznych kosztów zatrudnienia. W przypadku, gdy nie zagwarantuje się podstawowych warunków to istnieje ryzyko otrzymania kary od Inspekcji Pracy.

Jednak kara finansowa to ostateczność. Podczas każdej kontroli przez organ zewnętrzny generowany jest raport końcowy z wyszczególnieniem obszarów do poprawy. Na pracodawcę zostaje nałożony termin na wyeliminowanie uchybień i dopiero po nie zastosowaniu się do zaleceń w wyznaczonym terminie pracodawcy grożą sankcje finansowo-prawne.

Kontrolowanie i nadzorowanie pracy ludzkiej potrafi być bardzo absorbujące. Nawet w przypadku, gdy jest dedykowana osoba na przykład dyrektor czy kierownik do kierowania zespołem ludzi to i tak kwestie związane z nadzorowaniem jego pracy i kontrolowaniem osiąganych wyników leżą po stronie właściciela biznesu.

Natomiast, kiedy całe działania zmierzają w niewłaściwą stronę co w ostateczności prowadzi do słabych rezultatów to dopiero zaczyna być kłopotliwe i absorbujące. A przy pasywnym dochodzie nie oto przecież chodzi. Wraz z upływem lat energii i chęci do pracy będzie coraz mniej, dlatego decydując się na zatrudnianie pracowników należy rozpatrzeć wszystkie za i przeciw zarówno w krótkim jak i w długim terminie.

12 myśli nt. „Pasywne źródła dochodu część 5

  1. Z ludzmi bywa różnie. Każdy to inny charakter odmienna osobowość rożne poglady. W pracy potrafi się trafić prawdziwa mieszanka wybuchowa na zmianie 🙂

  2. Przy zatrudnieniu pracownika papierologii u nas w PL jest co nie miara. Niestety nie ma innego wyjścia. „na czarno” jest bardzo ryzykowne i grożą wysokie kary. Dlatego trzeba stawić czoła biurokracji, kadrowi też muszą z czegoś żyć 🙂

  3. Cieszę się ze poruszasz tematy pasywnego zarobku. Nie ma co ukrywać ze państwowa emerytura to bzdura i trzeba samemu na nią zarobic

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *