Nie ulega wątpliwości, że żyjemy w czasach konsumpcjonizmu. Wielu ludzi wydaje wszystko co zarobi, a nawet więcej wpędzając się w kłopoty finansowe.
Jeśli wykonujesz określone czynności w zamian za pieniądze to najnormalniej w świecie wymieniasz swój czas na pieniądze. Dla wielu ludzi to normalne, ponieważ na życie trzeba zarobić. Bardziej chciałbym zwrócić Twoją uwagę na co wydajesz zarobione pieniądze.
Poświęcasz swój czas na pracę, żeby zarobić, a następnie wszystko wydajesz? Szkoda życia i dzisiaj Ci podpowiem jak sprawić, żebyś miał więcej czasu dla siebie i więcej pieniędzy w portfelu po otrzymaniu wypłaty.
Jak to zrobić? Posłuchaj
Wszystkie stało miesięczne koszty to zmora każdego budżetu domowego. Powiedziałem Ci już jak niektóre koszty zredukować lub wyeliminować. Co z tym zrobiłeś to zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.
Jak zmniejszyć wydatki za telefon.
Jak zredukować wydatki za Internet.
Jak zmniejszyć rachunki za prąd.
A ostatnio było o tym czy potrzebujesz ubezpieczenia na życie.
To jak podejdziesz do tych pojedynczych kwot wpływa na całościowy obraz Twoich kosztów. A jak już mam nadzieje zdążyłeś się przekonać im mniej będziesz miał kosztów stałych to tym więcej pozostanie Ci w portfelu po wypłacie.
Każda nawet niewielka kwota wydawana co miesiąc przyczynia się do tego, że w dłuższej perspektywie robi się nieco większa. Od tego należy zacząć czyli od przyjrzenia się każdej wydanej kwocie, która jest dla Ciebie comiesięcznym kosztem stałym.
Wielu sprzedawców potrafi zakręcić klienta przeróżnymi sztuczkami i tak oferując produkt potrafią przekonać do niego klienta rozbijając dużą kwotę na mniejsze kwoty. Na przykład ten produkt to dla Pana/Pani wydatek miesięczny 1 zł.
Ty sobie myślisz nie no 1 zł to śmiesznie pieniądze biorę od razu. Pragnę zwrócić Ci uwagę, że 1 zł dziennie to 30 zł miesięcznie w skali roku ta kwota się zwielokrotnia itd. Na każdy nawet niewielki koszt zawsze patrz w dłuższej perspektywie.
W zależności od wysokości Twoich obecnych zarobków różnie postrzegasz kwoty pieniędzy i kwota w wysokości 30-50zł przy dajmy na to zarobkach 3000zł miesięcznie może wydawać się niewielka. Jednak w skali roku i na przestrzeni kolejnych lat robi się całkiem pokaźna kwota, która sprawia, że co miesiąc najnormalniej w świecie zostaje Ci w portfelu mniej pieniędzy.
Zrób sobie eksperyment i przez najbliższe dni spisuj wszystkie wydatki nawet te, które w Twoim odczuciu są niewielkie i nie istotne dla Twojego portfela. Następnie każdy wydatek skrupulatnie przeanalizuj, jeśli okaże się niepotrzebny to natychmiast go wyeliminuj!
Człowiek ma tendencję do bagatelizowania niewielkich kwot i tak podejmując decyzje zakupowe sprzedawca rozbijając kwotę na niewielkie kwoty składowe całej dużej kwoty potrafi przemówić do klienta, który kupi ten produkt.
Tak działają wszelkiego rodzaju abonamenty. Kwoty rzędu 30-50zł wydawane stale co miesiąc potrafią wyciągać z Twojego portfela pieniądze na których zarobienie poświęcasz swoje życie. Dlatego przeanalizuj swoje comiesięczne koszty i przy każdej pozycji zastanów się przez chwilę odpowiadając sobie na pytanie czy nie szkoda mojego życia na ten produkt czy usługę, którą nabyłem i za którą płacę co miesiąc niewielką kwotę.
Drugą kwestią to postrzeganie dużych kwot pieniężnych. Mówiąc dużych dla Ciebie może to być całkiem inna kwota pieniędzy niż dla mnie czy kogoś innego. To wszystko zależy ile zarabiasz. Wszystkie wydatki postrzegamy przez pryzmat zarobków.
Jeśli zarabiasz 3000 zł miesięcznie to kwota 100zł może się wydawać niewielką kwotą, natomiast przy miesięcznych zarobkach na poziomie 1300zł kwota 100zł to już jest postrzegana w inny sposób.
Chciałbym zwrócić Twoją uwagę również na duże kwoty, które przeznaczasz na inwestycje. Dajmy na to, że zastanawiasz się czy kupić przydomową elektrownie fotowoltaiczną, której koszt to np. 70 000zł.
Zarabiając 2000zł miesięcznie możesz pomyśleć 70 000zł to masa pieniędzy. Tylko, że na każdą kwotę, która jest wydawana na inwestycję należy spojrzeć z perspektywy ile przyniesie mi to korzyści w przyszłości?
Kwota 70 000zl z naszego przykładu, którą wydasz być może w jeden lub kilka dni to w dłuższym terminie przyniesie Ci określone korzyści czyli przez 7 czy 15 lat spłacisz koszt inwestycji i po tym okresie będziesz miał prąd za darmo.
Czyli na każdą dużą kwotę musisz zwrócić uwagę ile i jakie korzyści Ci ona przyniesie w dłuższej perspektywie, a nie tylko przez pryzmat wydania dużej ilości pieniędzy w jeden czy kilka dni.
Podsumowując na stosunkowo niewielkie kwoty rzędu 1-100zł miesięcznie zawsze patrz w dłuższej skali, a mianowicie jaki jest to dla Ciebie wydatek w skali roku czy na przestrzeni kolejnych lat. Każda nawet niewielka kwota staje się zwielokrotnieniem Twoich kosztów co sprawia, że pracujesz dłużej za mniej. Zastanów się czy warto?
Natomiast nie bój się dużych kwot i na nie patrz zawsze również w szerszej skali. A dokładniej ile i jakie korzyści przyniesie Ci ten duży wydatek w kolejnych latach.
Praca nad swoimi wydatkami to często długa, żmudna i monotonna praca. Niemniej jest ona obowiązkowa w drodze do opanowania swoich finansów.
Chciałbym, żeby moje koszty miesięczne wynosiły 0. Wtedy całą wypłatę miałbym dla siebie
Raczej tak się nie da. Trzeba przecież kupić jedzenie i opłacić dach nad głową
Łukasz dobrze, że za marzenia nie karają
Na każdym kroku tylko płac i płacz. Nie nadanżam już zarabiać na kolejne opłaty i podwyżki. Dlatego zaczynam wdrażać w życie Twoje wskazówki. Pozdrawiam Filip
Powodzenia!
Albo mniej wydawać albo więcej zarabiać innej opcji nie ma
ten twoj sposob na oszczedzanie pradu jest fenomenalny. owszem wymaga troche dyscypliny ale kurde przeciez to chodzi o moje pieniadze takze dla mnie to priorytet
Tak wymaga dyscypliny od człowieka jednak efekty w postaci niższych rachunków za prąd pojawiają się bardzo szybko
Mam taką nadzieję. Dam znać jak to wdrożę i jeśli będzie czym to pochwalę się rezultatami już niebawem!
Wierzę że to wyprowadzi mnie na prostą. Ostatnio trochę zboczyłem z kursu i jestem na bakier ze wszystkimi zasadami ekonomi co odczuwam po swoich długach i ciągłą pogonią za ich spłatą